Ivy League (Liga Bluszczowa) - jak się dostać, wymagania, kierunki, koszt

Mówiąc o prestiżowych amerykańskich uczelniach wyższych, warto wspomnieć o Ivy League – jest to określenie używane dla ośmiu uniwersytetów, które znajdują się na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Nazwa Ligi Bluszczowej – bo tak po polsku określa się Ivy League – wywodzi się od ligi sportowej, która powstała w roku 1954. Zrzeszała ona uczelnie wyższe. Dzisiaj do tego stowarzyszenia zaliczane są szkoły wyższe, które zaliczane są do dwudziestu trzech najlepszych uniwersytetów na świecie. To oznacza, że każdy, kto zdecyduje się na studia na jednej z nich, znajdzie się w elitarnym gronie najwybitniejszych studentów.

Liga Bluszczowa obejmuje następujące uczelnie wyższe:

• Uniwersytet Browna;
• Uniwersytet Columbia;
• Uniwersytet Cornella;      
• Uniwersytet Dartmouth;
• Uniwersytet Harvarda;
• Uniwersytet w Princeton;
• Uniwersytet Pensylwania;
• Uniwersytet Yale.
  
  

Jej nazwa nawiązuje do bluszczu, który znajduje się na starszych budynkach każdego z wymienionych uniwersytetów. Prawdziwą ciekawostką jest fakt, że w tym rejonie bluszcz jest rośliną niezwykle cenioną, z którą związane są różne tradycje – co roku wiosną organizowane są uroczystości jego sadzenia, które odbywają się od początku XIX wieku. Sami studenci podkreślają, że nie wyobrażają sobie swojej uczelni – bez względu na to, na którym uniwersytecie Ligi Bluszczowej się kształcą – bez bluszczu. Jest to swojego rodzaju element identyfikacji. Mówiąc o Ivy League, należy wyraźnie podkreślić, że w początkowym okresie istnienia nie wiązała się ona w żaden sposób z poziomem nauczania.

Jak już wspomnieliśmy, historia Ligi Bluszczowej rozpoczęła się w roku 1954 – początkowo była ona wyłącznie ligą sportową utworzoną w ramach Narodowego Stowarzyszenia Sportów Akademickich. Pierwsze wzmianki o niej pojawiły się jednak już w latach trzydziestych minionego stulecia – pisał o niej Associated Press. Dzisiaj nazwy tej używa się dla określenia elitarnych uczelni wyższych, na które dostać mogą się wyłącznie wybitni uczniowie.

Niezależnie od tego, na którą uczelnię z listy Ivy League zamierzasz aplikować, musisz pamiętać, że proces rekrutacji w zdecydowanej większości przypadków rozpoczyna się dużo wcześniej niż w naszym kraju. Dlatego jeśli marzą Ci się studia w USA, warto zacząć przygotowania możliwie jak najwcześniej – dzięki temu zwiększysz swoje szanse na powodzenie. Nie zapominaj, że najlepsze uczelnie w Stanach Zjednoczonych cieszą się ogromną popularnością wśród nie tylko amerykańskich licealistów – to oznacza, że konkurencja jest ogromna.

Przed złożeniem aplikacji należy sprawdzić, jakie dokumenty są wymagane w przypadku danej uczelni – mogą się one bowiem między sobą różnić. Standardowo jednak będziesz musiał założyć konto w specjalnej aplikacji, za pomocą której prześlesz wymagane dokumenty. Specjaliści, a także ci, którzy przeszli proces rekrutacji radzą, aby zalogować się na platformie jeszcze zanim rozpoczniesz naukę w klasie maturalnej – dzięki temu będziesz mógł stopniowo uzupełniać swój profil.

Niezależnie od tego, czy interesują Cię studia na Princeton University, czy Harvard University, musisz pamiętać, że niezbędne będzie dostarczenie wyniku egzaminu z języka angielskiego. Pamiętaj, że studia na uczelni amerykańskiej prowadzone są właśnie w tym języku – abyś sobie na nich poradził, musisz znać język na poziomie minimum C1. Pamiętaj jednak, że uczelnie nie wierzą kandydatom na słowo, jeśli chodzi o stopień, w jakim opanowali język. Dlatego wśród dokumentów aplikacyjnych musi znaleźć się wynik egzaminu TOEFL lub IELTS. UWAGA: najlepsze uczelnie w USA określają minimalny próg punktowy, jaki musisz osiągnąć, aby Twoja kandydatura w ogóle była brana pod uwagę.

Pamiętaj, że wymagane są również wyniki egzaminów z wiedzy ogólnej – chodzi o test SAT oraz ACT, a także wykaz ocen, które uzyskałeś w szkole średniej. Kandydując na studia do wybranej uczelni Ligi Bluszczowej, staniesz również przed zadaniem napisania eseju aplikacyjnego. To właśnie on jest sposobem na przedstawienie swojej osoby z innego punktu widzenia niż tylko oceny. Bardzo często to właśnie esej jest czynnikiem decydującym o przyjęciu – dlatego musisz przyłożyć się do jego napisania. Pamiętaj, aby nigdy nie pisać nieprawdziwych informacji. Zadbaj o to, aby pokazać swoje umiejętności, pasje, zalety – komisja rekrutacyjna musi być przekonana, że naprawdę warto pozwolić Ci na studia w murach uczelni.

Tym, co znajduje się wśród wymaganych dokumentów są również listy referencyjne wystawione przez nauczycieli. W zdecydowanej większości przypadków w zupełności wystarczające są dwa. Pamiętaj, aby starannie wybrać nauczycieli, którzy taki dokument dla Ciebie przygotują – nie powinny to być przypadkowe osoby, które nie znają Cię najlepiej. Postaw na nauczycieli, którzy widzą w Tobie potencjał, wspierają Cię od początku edukacji, wierzą w Ciebie.

Składając aplikację, nie zapomnij o potwierdzeniu zapłaty – kwota, którą trzeba uiścić może różnić się w zależności od wybranej uczelni.

Jak już wspomnieliśmy, jedną z uczelni zaliczanych do Ligi Bluszczowej jest słynny Harvard. To jedna z najselektywniejszych uczelni na całym świecie, co oznacza, że dostać się w poczet jej studentów nie jest prosto. Jeśli marzysz o tym, aby jednak przekroczyć mury tej uczelni, musisz pamiętać, że podanie należy złożyć niemal rok przed tym, jak planujesz rozpocząć naukę. Wszystkie dokumenty i certyfikaty wysyłasz, korzystając z Common Application bądź Coalition Application. Opłata aplikacyjna wynosi osiemdziesiąt pięć dolarów. Jeśli chodzi o transkrypt ocen, to musi on być przetłumaczony na język angielski. Podobnie, jak w przypadku innych uczelni Ligi Bluszczowej, musisz przedstawić rekomendacje wystawione przynajmniej przez dwóch nauczycieli. Wśród dokumentów nie może zabraknąć certyfikatu językowego, a także eseju, w którym masz zaprezentować siebie w możliwie jak najlepszym świetle.

Jeśli chodzi o kierunki na Harvardzie, to największą popularnością cieszy się antropologia, statystyka, stosunki międzynarodowego, inżynieria mechaniczna. Studiować można tu również między innymi biologię molekularną oraz komórkową. Bez względu na to, jaki kierunek ostatecznie wybierzesz, możesz mieć pewność, że Harvard gwarantuje najwyższą jakość kształcenia. Uczelnia zatrudnia wybitnych wykładowców, którzy dbają o to, aby studenci rozwijali się nie tylko pod względem naukowym, ale również osobowościowym.

Na uczelni uczy się przeszło trzydzieści pięć tysięcy studentów, którym udało się pokonać wielu kandydatów. Statystyki pokazują, że na około pięćdziesiąt siedem aplikacji komisja rekrutacyjna wyłania niewiele ponad dwa tysiące osób. Pamiętaj jednak, aby nie zniechęcać się statystykami – jeśli dobrze napiszesz esej, udało Ci się uzyskać świetne oceny, masz ciekawą osobowość, Twoje szanse na zostanie studentem są naprawdę ogromne. Warto dodać, że Harvard jest niezwykle otwarty na zagranicznych studentów – stanowią oni około piętnaście procent wszystkich uczących się w tej szkole wyższej. Co ciekawe, wśród nich znajduje się mnóstwo Hindusów, Kanadyjczyków oraz Chińczyków. Z Polski na Harvardzie uczy się około trzydzieści osób – nie jest to dużo. Masz jednak szansę to grono powiększyć.

Mówiąc o polskich powiązaniach z tą uczelnią nie można zapomnieć o Czesławie Miłoszu. Kiedy w roku 1960 zdecydował o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych, podjął pracę na Harvard University. Wykładał również na uniwersytecie w Berkeley, ucząc studentów literatury słowiańskiej.

Czesne na Harvardzie jest tym, co interesuje wszystkich rozważających studia na tej prestiżowej amerykańskiej uczelni. Czesne w roku akademickim 2022/2023 wyniosło ponad pięćdziesiąt dwa tysiące dolarów. Do tego dochodzą dodatkowe opłaty – cztery tysiące sześćset dolarów – oraz koszty zakwaterowania i wyżywienia, które plasują się na poziomie niemalże dwudziestu tysięcy dolarów. To oznacza, że za rok nauki trzeba zapłacić blisko osiemdziesiąt tysięcy dolarów. Po przeliczeniu na złotówki koszt okazuje się ogromny. Na szczęście Harvard to uczelnia, która ma rozbudowany program stypendialny, z którego mogą korzystać również zagraniczni studenci.

Kolejną uczelnią, która znajduje się na liście Ligi Bluszczowej jest Uniwersytet Yale. To prywatna uczelnia wyższa mająca charakter badawczy. Jest jedną z najbardziej znanych szkół na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Historia Yale zaczęła się w roku 1701, w efekcie czego jest to czwarta najstarsza uczelnia w USA. Ranking uczelni wskazuje, że zajmuje ona miejsce w TOP 10 najlepszych uczelni świata.

Uczelnia może pochwalić się kampusem zajmującym teren aż dwustu sześćdziesięciu akrów, a część budynków pochodzi z XVIII wieku. W skład Yale University wchodzi aż czternaście szkół, wśród których znajduje się między innymi również szkoła podstawowa.

Mówiąc o tej uczelni, warto dodać, że wśród absolwentów znajdują się między innymi prezydenci Stanów Zjednoczonych. To właśnie na Yale kształcił się między innymi George W. Bush oraz Bill Clinton. Na liście absolwentów znalazły się również Jodie Foster oraz Meryl Streep – jedno z bardziej cenionych amerykańskich aktorek. Nie można zapomnieć również o gubernatorach Stanów Zjednoczonych, sędziach Sądu Najwyższego USA, a także innych polityków. Jeśli więc zdecydujesz się na studia właśnie tutaj, dołączysz do grona naprawdę ważnych osób.

Bardzo często Yale porównywany jest z Harvardem – można wręcz powiedzieć, że te dwie uczelnie konkurują ze sobą. Co ciekawe, rywalizacja dotyczy głównie trzech dziecin – chodzi o prawo, medycynę oraz zarządzanie. Warto podkreślić, że jeśli interesują Cię kierunki artystyczne, zdecydowanie lepszym wyborem będzie Yale University. Jeśli jednak stawiasz na studia ścisłe – na przykład inżynierię – postaw na Harvard. Pamiętaj, że każda z uczelni ma swoją specjalizację – jeśli chcesz wybrać dobre studia, dokładnie sprawdź informacje na ten temat. Pamiętaj, że acceptance rate Ivy League nie jest jedynym kryterium, które należy brać pod uwagę podczas wyboru uczelni.

Jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe, to oferta Yale jest bardzo atrakcyjna – uniwersytet posiada aż czternaście kolegiów mieszkalnych, co oznacza, że studenci mają bardzo dużą szansę na otrzymanie mieszkania. Pod tym względem Harvard wypada nieco gorzej – dysponuje dwunastoma kolegiami, w których można otrzymać zakwaterowanie.

Proces rekrutacji na Yale nie różni się zbytnio od tego, który stosowany jest na innych uczelniach – musisz zalogować się w specjalnej aplikacji, dostarczyć wynik egzaminu z języka angielskiego, a także przygotować esej.

Columbia University to kolejna uczelnia wyższa o charakterze badawczym, które zaliczana jest do Ligi Bluszczowej. Tworzy ją aż dwadzieścia jeden jednostek, wśród których znajdują się między innymi trzy szkoły licencjackie. Jeśli chodzi o kierunki Columbia University, to studiować można między innymi:

• ekonomię;
• historię;
• nauki polityczne;
• psychologię;
• angielski.

Oczywiście jest to jedynie niewielki wycinek tego, co ma do zaoferowania ta jedna z najbardziej prestiżowych szkół wyższych na świecie.

Każdy solidnie przygotowany ranking uniwersytetów uwzględnia również University of Pennsylvania – to kolejna uczelnia, której nie mogło zabraknąć na liście Ligi Bluszczowej. Jeśli chodzi o poziom kształcenia, to najlepiej wypadają tutaj kierunki prawnicze oraz biznesowe. W strukturach uczelni działa między innymi Wharton School – ciesząca się uznaniem szkoła biznesu, która co roku przyciąga tysiące chętnych. Ciekawostką jest fakt, że jest to jedna z bardziej zamożnych placówek edukacyjnych na terenie Stanów Zjednoczonych.

Liga Bluszczowa USA obejmuje również Cornell University – uczelnię położoną w Ithaca. Leży ona na terenie, w którym znajduje się mnóstwo lasów i wodospadów, wytyczono tu wiele szlaków turystycznych, co sprawia, że uczący się na Cornell University studenci mogą wolny czas spędzać aktywnie na świeżym powietrzu. Historia tego uniwersytetu rozpoczęła się w roku 1865, obecnie oferuje kształcenie na dwunastu kierunkach i przeszło czterech tysiącach kursów. Wśród projektów, którymi zajmowała się tutejsza społeczność akademicka wymienić należy między innymi testy zderzeniowe, dzięki którym udało się poprawić bezpieczeństwo kierowców, a także odkrywanie pierścieni otaczających Uran. To oczywiście jedynie niewielka część tego, na czym swoją uwagę koncentrowała ta wybitna uczelnia wyższa.

Najlepsze uniwersytety w USA charakteryzują się wysoką selektywnością, co oznacza, że dostać się na nie jest bardzo trudno – Brown University nie jest w tym przypadku żadnym wyjątkiem. Wskaźnik akceptacji w przypadku tej uczelni wynosi niespełna dziewięć procent – to oznacza, że w murach tej uczelni studiują wyłącznie najbardziej wybitni studenci. Tym, co wyróżnia Brown University jest otwarty program nauczania – studiując tu, będziesz miał elastyczność jeśli chodzi o wybór kursów. Co ważne, nie będziesz również zobowiązany do tego, aby ukończyć wybrane kursy podstawowe – dla wielu studentów jest to ogromny plus. Największą popularnością na Brown University cieszą się kierunki takie, jak:

• biologia;
• politologia;
• ekonomia;
• informatyka.

Należy jednak pamiętać, że uczelnia ma zdecydowanie więcej do zaoferowania.

Wiesz już co to jest Liga Bluszczowa, a także jakie uczelnie się do niej zaliczają. Mówiąc o niej należy jasno zaznaczyć, że każda uczelnia, która się do niej zalicza stawia naprawdę wysokie wymagania tym, którzy chcą na niej studiować. Oznacza to, że nie jest to szkoły wyższe przeznaczone dla przeciętnych uczniów. W mury uczelni Ivy League przyjmowani są wyłącznie wybitni absolwenci szkół średnich – muszą wykazać się doskonałymi wynikami w nauce, a także pokazać, że ich osobowość jest wyjątkowa. W Stanach Zjednoczonych duży nacisk położony jest na działalność społeczną – to oznacza, że podczas procesu rekrutacji pod uwagę brane są również osiągnięcia na tym polu. Ważne jest, aby pisząc esej, wskazać na posiadane cechy osobowości, które mogą być atrakcyjne dla danej uczelni.

Ivy League Universities to to prestiżowe uczelnie wyższe, na których można studiować różne kierunki. Decydując się na jedną z nich, możesz wybierać między innymi spośród:

• psychologii;
• medycyny;
• ekonomii;
• statystyki;
• politologii;
• informatyki.

To oczywiście jedynie niewielka część tego, co te stojące na wysokim poziomie szkoły oferują kandydatom. Bez względu na to, jaki kierunek zdecydujesz się ostatecznie wybrać, możesz mieć pewność, że poziom kształcenia będzie szczególnie wysoki. Pamiętaj, że niektóre uczelnie specjalizują się w konkretnych kierunkach – zawsze zapoznaj się bliżej z charakterystyką uniwersytetu zanim zdecydujesz się złożyć aplikację. Warto dodać, że na każdej uczelni zaliczanej do Ligi Bluszczowej pracują wybitni wykładowcy, którzy dbają o rozwój swoich studentów.

Liga Bluszczowa to – jak już wielokrotnie wspominaliśmy – najwybitniejsze uczelnie wyższe w Stanach Zjednoczonych. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że wśród ich absolwentów nie brakuje znanych osobistości. Szkoły wyższe z tej listy kończyli prezydenci Stanów Zjednoczonych, politycy, aktorzy, pisarze, a także naukowcy. Wśród nich nie brakuje laureatów Nagrody Nobla, a także Nagrody Pulitzera, która kojarzona jest z dziennikarstwem. Mówiąc o absolwentach Ligi Bluszczowej, nie można zapomnieć o takich osobach, jak:

• Bill Gates. To jeden z najbardziej znanych amerykańskich informatyków, który przez większość z nas kojarzony jest z firmą Microsoft. Jego nazwisko nierozerwalnie łączy się z okresem rewolucji informatycznej. Obecnie angażuje się w wiele przedsięwzięć charytatywnych, wspierając ogromnymi sumami pieniędzy wiele organizacji dobroczynnych.
• Anne Applebaum. To dziennikarka, która jest absolwentką Yale University. Na swoim koncie ma między innymi prestiżową Nagrodę Pulitzera. W Polsce kojarzona jest przede wszystkim z Radosławem Sikorskim, którego jest żoną.
• John F. Kennedy. Był trzydziestym piątym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zginął raniony kulą podczas zamachu w roku 1963. Rządził w okresie zimnej wojny, a w podejmowanych przez siebie działaniach skupiał się głównie na relacjach ze Związkiem Radzieckim.
• Theodore Roosevelt. Dwudziesty szósty prezydent Stanów Zjednoczonych, który został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla. Ukończył studia na Uniwersytecie Harvarda, kształcił się także na Columbia University.
• Jodie Foster. To amerykańska aktorka, która ma na swoim koncie wiele niezwykle udanych ról. Zagrała między innymi w słynnym „Milczeniu owiec”. Może pochwalić się dwoma Oscarami.
• Al Gore. Amerykański polityk, który piastował stanowisko wiceprezydenta. W 2007 roku uhonorowano go Nagrodą Nobla za działania podejmowane na rzecz przeciwdziałaniu globalnemu ociepleniu.
• Barack Obama. Czterdziesty czwarty prezydent Stanów Zjednoczonych. Podobnie, jak Al Gore otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla – uhonorowano go za wysiłku podejmowane w celu ograniczenia zasobów nuklearnych. W roku 298 oraz 2012 został wybrany Człowiekiem Roku popularnego i cenionego tygodnika „Time”.
• Bill Clinton. Czterdziesty drugi prezydent Stanów Zjednoczonych. Jego żoną jest Hillary Clinton, która pełniła funkcję sekretarza stanu USA.
• George W. Bush. Czterdziesty trzeci prezydent Stanów Zjednoczonych. Ukończył Uniwersytet Yale, uczył się również w Harvard Business School. Kilka miesięcy po objęciu przez niego fotela prezydenta miały miejsce zamachy terrorystyczne 11 września. W efekcie Bush zdecydował się na wojnę z terroryzmem, podjął decyzję o operacji wojskowej w Afganistanie, zdecydował także o inwazji na Irak.

To oczywiście tylko część osób, które opuściły mury uczelni zaliczanych do Ligi Bluszczowej, a którym udało się osiągnąć życiowy sukces.

Uniwersytety zaliczane do Ligi Bluszczowej to prestiżowe uczelnie wyższe, które charakteryzują się wysoką selektywnością. To oznacza, że wskaźnik akceptacji w ich przypadku jest naprawdę niewielki – w poczet studentów przyjmowani są wyłącznie najbardziej wybitni, którzy mają wiele do zaoferowania uczelni. W zdecydowanej większości przypadków komisje rekrutacyjne decydują o przyjęciu mniej niż dziesięciu procent kandydatów. To oznacza, że jeśli chcesz studiować na Dartmouth College, Harvardzie bądź Uniwersytecie Columbia, musisz naprawdę bardzo się postarać. Pamiętaj, że do procesu rekrutacji warto zacząć przygotowywać się dużo wcześniej – to prosty sposób, aby zwiększyć swoje szanse. Musisz mocno skupić się podczas przygotowywania eseju rekrutacyjnego – to ten element Twojej aplikacji, dzięki któremu możesz wyróżnić się spośród setek innych kandydatów. Pisząc to, przedstaw się, koncentrując się na własnych zaletach. Musisz pokazać, że jesteś osobą, która dużo wniesie w życie uczelni.

Liga Bluszczowa obejmuje wyłącznie najlepsze uczelnie amerykańskie – poziom kształcenia na każdej z nich jest naprawdę bardzo wysoki. Nie oznacza to jednak, że nie ma wśród nich lepszych i gorszych. Pierwsze miejsce w rankingach krajowych zajmuje na ogół Uniwersytet w Princeton. Tuż za nim plasuje się słynny Harvard, a także Columbia. Kolejne miejsca należą do Yale, Pennsylvania University, Dartmouth, Brown University oraz Cornell. Jeśli chodzi o rankingi światowe, to najwyżej plasuje się Harvard. Trzeba pamiętać, że rankingi mogą się między sobą różnić z uwagi na przyjęte kryterium.

Jak już wspomnieliśmy, stosowany dzisiaj termin Ivy League pojawił się dopiero w roku 1954. Co ciekawe, o idei Ligi Bluszczowej było głośno już w latach trzydziestych. Początkowo była ona łączona z aktywnością sportową i nie miała większego związku z poziomem nauczania. Dzisiaj jest zupełnie inaczej – Liga Bluszczowa to termin odnoszący się do najlepszych uczelni wyższych na terenie Stanów Zjednoczonych.

Wiesz już, jak kształtuje się ranking szkół zaliczanych do Ivy League. Warto więc nieco bliżej przyjrzeć się lokalizacji poszczególnych uniwersytetów – pomoże Ci to w podjęciu decyzji, na który z nich aplikować. Pamiętaj, że wśród działających na terenie Stanów Zjednoczonych uczelni wyższych znajdują się te zlokalizowane w mieście, ale również takie, które swoją siedzibę mają na przedmieściach bądź na wsi. Jeśli chcesz kształcić się na uczelni typowo miejskiej, postaw na:

• Harvard;
• Yale;
• Upenn;
• Brown;
• Columbia University.

Musisz jednak pamiętać, że wprawdzie wszystkie mają miejski charakter, ale również miasta, w których się znajdują dość mocno się między sobą różnią. I tak na przykład University Columbia znajduje się w Nowym Jorku, a Harvard tuż obok Bostonu.

Duże znaczenie może mieć dla Ciebie również wielkość uczelni. Jeśli szukasz uniwersytetu z nieco mniejszą społecznością, zależy Ci na nauce w bardziej kameralnych warunkach możesz postawić na Brown University – liczba studentów to tutaj około dziesięć tysięcy, podczas gdy na przykład na Cornell jest to blisko dwadzieścia sześć tysięcy. Dla tych, którym odpowiada bardziej żywa atmosfera świetnym wyborem będzie Harvard.

Wiesz już, czym jest Liga Bluszczowa. Być może zastanawiasz się teraz, czy podobne zestawienie obowiązuje również w Polsce. Przed laty ogłoszono, że w 2009 roku ruszą działania mające na celu wyłonienie polskiej ligi bluszczowej, a więc tych uczelni wyższych, które na terenie naszego kraju mogą być uznawane za elitarne. Zakładano wówczas wyłonienie tak zwanych Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących, które miałyby gwarantować najwyższą jakość kształcenia i badania na światowym poziomie. Kolejne głosy na ten temat pojawiły się w 2019 roku. Jak do tej pory polska liga bluszczowa nie powstała. Warto jednak dodać, że co roku tworzone są różne rankingi, dzięki którym licealiści mogą dowiedzieć się, które uczelnie kształcą na naprawdę wysokim poziomie.

Jeśli rozważasz studia w Stanach Zjednoczonych, z pewnością zastanawiasz się, ile kosztują studia w USA. Odpowiedź na tak postawione pytanie jest prosta: dużo. Koszty, które trzeba ponieść różnią się oczywiście w zależności od uczelni, na którą zdecydujesz się postawić. Zawsze jest to jednak minimum kilkanaście tysięcy dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje olbrzymią kwotę. Czy to oznacza, że polscy absolwenci szkół średnich muszą rezygnować z marzeń o zagranicznej nauce? Okazuje się, że nie. Większość uczelni Ligi Bluszczowej może pochwalić się rozbudowanym systemem stypendiów, co oznacza, że nauka jest znacznie tańsza, a w wielu przypadkach wręcz darmowa. Dostępne programy stypendialne mogą pokrywać nawet całość czesnego. Uczelnie amerykańskie stosują bowiem podczas rekrutacji ideę need – blind. Oznacza ona, że w poczet studentów przyjmowani są kandydaci niezależnie od tego, jaka jest ich sytuacja materialna. W efekcie szansę na studia w USA mają nawet ci Polacy, którzy nie pochodzą z majętnych rodzin. Warto zaznaczyć, że formy wsparcia nie są zarezerwowane wyłącznie dla Amerykanów. UWAGA: nie jest tak w każdym przypadku. Jeśli myślisz o studiach na Cornell, Pensylwania lub Brown University, musisz liczyć się z koniecznością poniesienia wszystkich kosztów. Stypendia na tych uczelniach adresowane są bowiem wyłącznie dla obywateli oraz rezydentów Stanów Zjednoczonych.

Liga Bluszczowa to lista obejmująca najsłynniejsze, a zarazem najlepsze wyższe uczelnie amerykańskie. Jeśli zastanawiasz się, na jakim uniwersytecie w Stanach Zjednoczonych studiować, poznaj najpierw ranking Ivy League – to najprostszy sposób, aby przekonać się, które szkoły wyższe oceniane są naprawdę dobrze. Pamiętaj, że wśród nich znajdują się te gwarantujące rozbudowane programy stypendialne – wybierając jedną z nich, możesz liczyć nawet na całościowe sfinansowanie nauki. To sprawia, że na studia w USA mogą pozwolić sobie nawet ci absolwenci szkół średnich, którzy nie wychowali się w zamożnych rodzinach.